Wyjechaliśmy tak, jak co dzień do koszenia. Jednego dnia mieliśmy paczkę, którą detektor wykrył, a drugiego dnia było tak, że poszły noże, poszedł gniotownik - rozsypało całą maszynę.
Według wyliczeń właściciela, straty sięgnęły osiemdziesięciu tysięcy złotych, a to nie wszystko. Według poszkodowanych, pozostawiane na polach "złote kolby", czyli pakunki, w których są metalowe elementy bądź kamienie, mogą nie tylko poważnie uszkodzić maszynę, ale też doprowadzić do tragedii.
Ten człowiek chyba nie wie co robi. W ten sposób można skrzywdzić człowieka.
Nieznany sprawca, według relacji właścicieli maszyn, działa w podobny sposób od lat i wciąż pozostaje nieuchwytny. Policjanci z powiatowej komendy w Augustowie dostali w tym miesiącu pięć takich zgłoszeń, z terenu gmin Bargłów Kościelny i Augustów. Poszkodowani wycenili straty na 250 tysięcy złotych.
Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat okoliczności zdarzenia, proszone są o kontakt z augustowską jednostką, bądź telefon na numer alarmowy. Przypominamy, że informacje można przekazać również w sposób anonimowy.
W 2023 roku, właściciele zniszczonych maszyn oferowali nagrodę za wskazanie sprawcy (100 tysięcy złotych), jednak to nie pomogło w ustaleniu, kto stoi za podkładaniem "złotych kolb". Za zniszczenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.