List znaleziony podczas remontu kościoła w Becejłach jest już nieco zniszczony, ale z łatwością można odczytać treść napisaną po niemiecku i po polsku.
Jest napisany taki tekst - Te drzwi są robione 1950 r. ręką Józefa Murawskiego. Kto tę kartkę znajdzie proszę serdecznie, aby odmówił Zdrowaś Maryja.
List sprzed 74 lat odnalazł Tomasz Miłowicki, stolarz, który zajmuje się renowacją drzwi zabytkowego kościoła. Był ukryty w specjalnym otworze. Szybko spełnił prośbę swojego poprzednika.
Od razu było zmówione, jak tylko przeczytałem tę kartkę, to od razu zmówiłem kilka Zdrowaś Maryjo.
Nieżyjący już autor listu Józef Murawski zatrudnił się do pracy przy wystroju kościoła w Becejłach w 1946 r. Wykonał ambonę, chrzcielnicę, konfesjonały, prospekt organowy i drzwi. Wszystko z wielką starannością.
Sposób wykonania jest bardzo dobry i samo zaimpregnowanie tego wszystkiego to też dobrze wykonane.
List zostanie poddany renowacji i pozostanie w parafii jako cenna pamiątka. Odnowione drzwi wraz z kopią listu wrócą do świątyni.
Były robione badania w laboratorium w Toruniu, które w jakiś sposób odkryły taką kolorystykę, jaka była pierwotnie, bo wiadomo w przeciągu lat ten kościół był przemalowywany, różne formy przybierał.
Remont kościoła w Becejłach to efekt rządowej dotacji, a renowacja trojga drzwi do świątyni jest możliwa dzięki ofiarności parafian.