Podczas wstępnej obróbki drewna korzysta z piły motorowej.
O swojej twórczości mówi, że jest ”otwieraniem drewna". Rzeźbi w dębach albo jabłoniach. Jak zaznacza rzeźbiarz: Drzewo posiada jakby swoją duszę i po ścięciu ta dusza przechodzi w ten kawałek drewna i moim zadaniem jest wydobyć tylko tę duszę z drewna.
Sławomir Smyk rzeźbi także w kamieniu. Powstają z niego najczęściej surrealistyczne twarze.
Urodził się w Dobrowodzie. Osiadł w Kleszczelach i tu założył pracownię, którą chętnie odwiedzają mieszkańcy regionu i turyści.
Swoje prace rzeźbiarz prezentował na licznych wystawach w kraju i za granicą - w Niemczech i w Holandii.
Oprac. Małgorzata Pugacz, źródło: "Obiektyw" TVP3 Białystok