Kiedy w Nowodworcach zaczęło powstawać osiedle, wzdłuż fragmentu ulicy Niemeńskiej, na terenie gminy Wasilków powstała równoległa piaszczysta droga, którą dziennie przejeżdża kilkaset samochodów.
Kazimiera Tekień: Są tumany kurzu, to jest nie do zniesienia, mamy brudne szyby, mamy brudne schody, parapety, elewacje, wszystko, także naprawdę jesteśmy tu w udręczeniu.
Mieszkańcy mają dość takiego życia, dlatego stawiają żądania.
Andrzej Kaftański: Nasze stanowisko mieszkańców tego odcinka ulicy Niemeńskiej jest takie, żeby burmistrz zagrodził ten nielegalny wyjazd na nasza ulicę Niemeńską i skończy się problem.
Na to nie chcą się zgodzić mieszkańcy Nowodworców.
- Mamy prawo jeździć. Jest droga, to trzeba ją po prostu zrobić, wtedy nie będzie kurzu – mówi Katarzyna Filipkowska.
Interweniowały władze Białegostoku i ustawiono tam znak zakazu wjazdu samochodów ciężarowych.
- Zamontowaliśmy w tym miejscu znaki B5, wybudowaliśmy wyspowy próg w tym miejscu, jak również umieściliśmy tabliczki B5 we wlotach ulic na teren osiedla – wyjaśnia Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Sporna droga biegnie tuż za granicą Białegostoku. Z kolei obecne władze Wasilkowa zrzucają winę na poprzedników i informują, że pracują nad planem zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu.
Adrian Łuckiewicz, burmistrz Wasilkowa: Tworzymy dokumentację pod drogę i tak dalej, to wszystko jest oczywiście czas pochłania i szkoda, że tutaj zabrakło tego planowania, zabrakło tego szerokiego spojrzenia w latach 2015 – 2018.
Ale jak mówią mieszkańcy ulicy Niemeńskiej, opracowanie dokumentacji trwa długie miesiące i czekać nie chcą.