Wystarczy zjechać z szosy Białystok - Bielsk Podlaski na wysokości wsi Haćki, aby znaleźć się w krajobrazie wyraźnie różniącym się od okolicznej podlaskiej równiny. Teren chroniony zajmuje powierzchnię 160 hektarów. Jest to jeden z najmniejszych obszarów "Natura 2000" w województwie podlaskim.
Plan przewiduje przede wszystkim koszenie traw i wypas zwierząt. Nie można prowadzić tutaj intensywnej produkcji rolnej. Zresztą, ten teren do tego się nie nadaje.
Nie tylko nie wolno zalesiać, ale wręcz trzeba było wyciąć krzaki i drzewa.
Uprzątnięciem tego terenu, należącego częściowo do nadleśnictwa, a częściowo do gminy Bielsk Podlaski zajmowało się przede wszystkim Towarzystwo "Haj", które założyli mieszkańcy Haciek. Dzięki temu poznawali wartość tego terenu.
Zarówno sama wieś z tradycyjną drewnianą zabudową, jak i średniowieczne grodzisko, nazywane tutaj zamkiem, mogą być dodatkową atrakcją turystyczną obszaru chronionego "Murawy w Haćkach".
Aby chronić kompleksowo przyrodę, archeologię i kulturę cały czas musi być dobra współpraca między właścicielami gruntów, samorządem, lokalną społecznością i instytucjami do tego powołanymi.