Minister energii powiedział, że do 2020 r. w ramach realizowanego programu gazyfikacji uda się zrealizować inwestycje, które sprawią, że poziom gazyfikacji w Polsce sięgnie ponad 70 proc. (terytorialnie), a do końca 2022 r. 90 proc. mieszkańców Polski będzie miało możliwość podłączenia do gazu i korzystania z tego paliwa. Wskazał, że uda się to osiągnąć w ramach "Programu przyspieszenia inwestycji w sieć gazową Polski w latach 2018-2022".
Podkreślił, że to ważne "przedsięwzięcie cywilizacyjne", które służy także poprawie czystości powietrza, komfortu życia. Tchórzewski mówił, że w porównaniu do 2018 r. "gaz nie zdrożał". - Ale nie tylko to - jest mniej więcej na poziomie cen z 2015 r. - powiedział minister. Ocenił, że gaz zaczyna być coraz bardziej dostępny i rośnie zainteresowanie nim, dlatego "będą likwidowane białe plamy na mapie Polski", gdzie gazu jeszcze nie ma.
Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Piotr Woźniak poinformował, że w całej Polsce do 2022 r. powstanie 77 stacji regazyfikacji gazu LNG. - Działamy w całym kraju w granicach, które wyznacza nam zasięg gazociągów przesyłowych, które są w gestii Gaz-Systemu - mówił. Podkreślił, że stacje regazyfikacji nie wymagają takiej sieci, są "rozwiązaniem pomostowym"; gaz jest przywożony cysternami w takie miejsce, po regazyfikacji trafia do dystrybucji.
Woźniak mówił, że głównymi klientami stacji w Mońkach będzie miejscowa mleczarnia; trwają też negocjacje z przedsiębiorstwem energetyki cieplnej. Do korzystania z tego gazu zachęcał wszystkich wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny Marcin Szczudło.