Wystawa „Cztery pory roku” to płótna bardzo osobiste, bo Adamowska uchwyciła w nich widoki roztaczające się dookoła jej domu. Kilka lat temu artystka wyprowadziła się na wieś i dziś przyznaje, że nie zamieniłaby tego miejsca na żadne inne. Podłomżyńska wieś inspiruje przede wszystkim kolorem i światłem. Dlatego dwanaście miesięcy roku Teresy Adamowskiej to impresje - utrwalenie chwili. - Czasami są takie klimaty niesamowite za oknem, że nie sposób tego nie namalować, czasami człowiek nosi to długo w sobie i nawet ta pora już mija, ale jeszcze jest powrót, jest ta kompozycja – mówi Teresa Adamowska, malarka.
Każdy miesiąc ma tu wymiar emocjonalny. Chłodne, niebieskie płótna - choć podpisu pod nimi brak - nie pozostawiają wątpliwości, że to skuta lodem zima. Żółto-zielona wiosna budzi nadzieję. Niektóre miesiące dostały oprawę realistyczną - jak letni szpaler wierzb. Inne - to abstrakcja, wykorzystująca grę skojarzeń. - Te obrazy powstawały tak z serca, nie chodziło mi o jakieś nadanie funkcji użytkowej przyszłości – dodaje Teresa Adamowska.
Pejzaże Teresy Adamowskiej to pierwsza wystawa pokazana w galerii Sienkiewicza Osiem. To zupełnie nowe miejsce na kulturalnej mapie Łomży, stworzone przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. W zamierzeniu ma być domem dla wszystkich twórców związanych z Łomżą. - Żeby to było takie miejsce, gdzie jak ktoś przyjdzie spoza środowiska, znajdzie tutaj łomżyński cień - cień Łomży, cień ludzi, którzy tu kiedyś działali, przebywali - powiedział Wawrzyniec Kłosiński z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.
Wystawę Teresy Adamowskiej na ścianach galerii Sienkiewicza Osiem będzie można oglądać do połowy stycznia. Kolejne wernisaże w nowym miejscu będą mieć nie tylko malarze i graficy. Przestrzeń jest przygotowana tak, by można też było eksponować w niej rzeźby.